Na sportowo
Szczęśliwi ci, których praca nie zmusza do tego, by ubierać się w garnitury i łapać z trudem powietrze z krawatem uwiązanym pod szyją. Ewentualnie w czasie wolnym, gdy panuje swoboda i nie trzeba nosić na sobie oficjalnego odzienia, warto postawić na coś skrajnie odmiennego. Odzież sportowa, a więc luźna i niezobowiązująca to znakomita sprawa.
Sprawdza się najlepiej w ciepłe miesiące, czyli późną wiosną oraz latem. T-shirt, obowiązkowy krótki rękaw i szorty – tak można iść na zakupy, pospacerować czy nawet odwiedzić bliskich. Oczywiście sportowa stylizacja ma także rozmaite oblicza i momentami wzbudza kontrowersje.
Chociażby dres, który jest wręcz kwintesencją sportowego stroju, nie wszystkim kojarzy się dobrze. Rzecz jasna stwierdzenie, iż każdy miłośnik dresów jest blokersem i szuka zaczepki byłoby rażąco niesprawiedliwe. Pewien społeczny stereotyp sprawia jednak, że z dresowymi spodniami i bluzami należy obchodzić się ostrożnie.
Zupełnie inne wrażenie zrobimy sięgając na przykład po klasyczne jeansy.